W "optymalniku" nr 4(44) z kwietnia 2006, na stronie 13, p.Gabriela
Serwin,
 pisze : "Do dobrych źródeł białka należy mleko" i troche dalej :
"...zlecane dla ludzi w wieku podeszłym..."

   tymczasem na stronie : http://integra.xtr.pl/teksty/PijMleko.htm, w
długim, ciekawym tekście, podpartym nazwiskami lekarzy, możemy miedzy
innymi,
przeczytać :

    Pij mleko, będziesz kaleką
Zawarte w mleku składniki powodują uszkodzenie wielu narządów
wewnętrznych człowieka
NA  USŁUGACH  KONCERNÓW.
Ale nie wszyscy medycy tak myślą. Jednym z nich jest doktor Eugeniusz
Zbigniew Siwik, autorytet w dziedzinie ginekologii i położnictwa,
twórca pierwszej w Polsce Kliniki i Szkoły Porodu Naturalnego. Z
zamiłowania dietetyk.
- Medycyna bierze dziś udział w jednym z największych oszustw
ostatniego stulecia - twierdzi. - Jest na usługach koncernów, którym
nie zależy na zdrowiu dzieci, tylko na pieniądzach. Lekarze nabrali
wody w usta, bo tak jest bezpieczniej.
Siwik używa mocnych słów. Twierdzi, że zawarte w mleku składniki
powodują uszkodzenie wielu narządów wewnętrznych człowieka,
nieodwracalne zmiany w układzie naczyniowym, sercowym i kostnym.
- Mleko, wbrew powszechnemu mniemaniu, nie wzmacnia kości, tylko je
osłabia. Zawarte w nim białko wypłukuje wapń z organizmu. Mleko
krowie to najlepszy przepis na wózek inwalidzki - grozi.
- Jeśli wierzymy, że mleko to źródło wapnia chroniącego przed
osteoporozą (osłabieniem kości), musimy pamiętać, że osteoporoza jest
najbardziej rozpowszechniona w regionach świata o wysokim spożyciu
mleka, np. w Europie Północnej, Kanadzie i USA - zauważa również
Annemarie Colbin, autorka książki "Osteoporoza".
Kilka lat temu zrzeszająca pięć tysięcy członków międzynarodowa
organizacja Lekarze na Rzecz Medycyny Odpowiedzialnej wydała
oświadczenie, w którym ostrzega przed piciem mleka. Lista
przeciwwskazań jest długa.
Zasadniczym powodem sprzeciwu wobec białego eliksiru jest przekonanie,
że człowiek, podobnie jak pozostałe ssaki, przystosowany jest do
spożywania mleka tylko w okresie niemowlęcym.
- Człowiek nie krowa, czterech żołądków nie ma - twierdzi Mariusz
Gawlik, lekarz ze Stargardu Szczecińskiego, przez lata pracujący na
dziecięcym oddziale laryngologicznym. - Mały człowiek nie jest
cielęciem, które potrzebuje innego składu witamin i minerałów niż
wolno rozwijający się ludzki organizm. Z tego powodu picie mleka
krowiego jest patologią. I przyczyną setek chorób.
Mleko krowie nie jest dobrze przyjmowane przez ludzki organizm. Tego
argumentu nie odpierają nawet zagorzali jego zwolennicy.
- Nietolerancja laktozy to poważna i, niestety, częsta komplikacja.
Sam też mleka nie toleruję - przyznaje nawet Waldemar Broś,
wiceprezes Polskiego Stowarzyszenia Spółdzielni Mleczarskich.
Lekarze z międzynarodowej organizacji LMO twierdzą, że 80 procent
ludzkości mleka po prostu nie trawi. W Polsce, gdzie tradycja picia
mleka jest długa, problemy z przyswajaniem cukru mlecznego, zwanego
laktozą, ma połowa obywateli.
===================================
  Czyżby w świetle powyzszego pani G.Serwin była na pasku lobby
mleczarskiego ???
   Myślę, że warto aby sprawę nagłośnić oraz uzyskać informację -
jeżeli
  prawdę mówi dr. E.Z.Siwik - dlaczego Optymalnik zamieszcza na swych
szacownych łamach tego rodzaju teksty.


2/

Mleko mamy dla niemowlaka a krowy dla...cielaka.Pokażcie mi innego
ssaka niz człowiek,który pije mleko przez całe życie?Nawet cielak
tylko 6 miesięcy "doi" mamuśkę :))Mleko zawiera kazeine,która jest
potrzebna do budowy kości i rogów takiego cielaka.Dla człowieka jest
to juz niestrawne tym bardziej,że nie potrzebuje on kazeiny bo
paznokcie już ma:) Jak człowiek wypije mleko to w jego brzuchu
zaczyna sie tworzyć coś na postać twarogu i
kwasieje...brrrrr...powstaje śluz....brrrrr....ogólnie mleko uważam
za zbędne w żywieniu człowieka...


3/

Straszysz. Nietolerancja kazeiny wystepuje u zaledwie kilku procent
populacji. Inaczej ma sie sprawa z laktoza, cukrem mlecznym: tutaj mowi
sie o jakichs 75% ludzi doroslych (przy czym bardzo zalezy to od rasy:
Azjaci i Indianie amerykanscy prawie jak jeden maz laktozy nie toleruja,
w Europie wskaznik ten wynosi moze 25%), ktorzy maja niedobor laktazy,
enzymu odpowiedzialnego za jej metabolizm. Tutaj wystarczy jednak
przestawic sie na przetwory fermentowane, w ktorych bakterie za nas
zajmuja sie rozkladaniem laktozy. Co do wapnia z mleka to zgoda, tworzy
ono kompleksy z bialkiem, ktore utrudniaja jego wchlanianie i utylizacje.


4/

> Lutzka27 wrote:
[quote="Janusz"]ale ... dorastające dzieciaki karmione były
powszechnie surowym świeżym mlekiem krowim i nikomu ono  nie
szkodziło to napisał ali.
> =======================================
>
>   Mleko i jego przetwory
> Cielęta powinny pić mleko krowie, tak jak niemowlęta do czasu
odstawienia od piersi mleko swych, matek. Obydwa rodzaje mleka natura
przygotowała dla odpowiednich przewodów pokarmowych. Dowiedziono w
sposób naukowy, że cielęta zdychają po podaniu im pasteryzowanego
mleka ich własnych matek zazwyczaj w ciągu sześciu tygodni, zatem
podejrzenie, że pasteryzowane krowie mleko nie jest najzdrowszym,
podtrzymującym życie pożywieniem dla cieląt, nie mówiąc o ludziach,
okazało się słuszne. Tymczasem nie tylko dorośli podają tę
zdenaturalizowaną wydzielinę swym dzieciom, ale nawet sami ją
konsumują.
> Mleko krowie zawiera czterokrotnie więcej protein i jedynie o połowę
mniej węglowodanów niż mleko człowieka, pasteryzacja zaś niszczy
enzymy mleka krowiego niezbędne do strawienia tak wielkiej ilości
protein. Nadmiar protein w mleku krowim zalega w układzie pokarmowym
człowieka, wywołując procesy gnilne, zatyka jelita lepkim szlamem,
który przedostaje się nawet do krwi. Z czasem tego szlamu jest coraz
więcej i organizm stara się go wydalić przez skórę (wypryski,
trądzik) i płuca (katar). Jednak część rozkłada się wewnątrz, tworząc
doskonałą pożywkę dla infekcji - śluz, źródło reakcji alergicznych
wywołujących sztywnienie stawów z powodu odkładającego się wapnia.
Wiele przypadków chronicznej astmy, alergii, infekcji ucha i chorób
skóry wyleczono po wyeliminowaniu z diety wszelkich przetworów
mlecznych.
> Produkty z mleka krowiego są szczególnie szkodliwe dla kobiet.
Organizm kobiecy powinien być źródłem mleka, a nie przyjmować go pod
postacią pokarmu. Utrata sił witalnych powodowana przez spożycie
pasteryzowanego krowiego mleka powiększa obecność syntetycznych
hormonów wstrzykiwanych zwierzętom dla zwiększenia ich wydajności. Te
substancje chemiczne wyrządzają prawdziwe spustoszenie we wrażliwym
układzie endokrynologicznym kobiety W Food and Healing terapeuta
dietetyk Annemarie Colbin  opisuje katastrofę, do jakiej doprowadzają
produkty mleczne w organizmie kobiety.
> Wiele kobiet i mężczyzn spożywa produkty mleczne, ponieważ tak
doradził im lekarz z uwagi na wysoką zawartość wapnia. To zła rada.
Krowie mleko zawiera 118 mg wapnia w każdych 100 gramach, nie można
zaprzeczyć, dla porównania mleko człowieka zawiera 33 mg w 100
gramach. Lecz na 100 g mleka krowiego znajduje się 97 mg fosforu; dla
porównania w mleku człowieka jest go 18 mg. W przewodzie pokarmowym
dochodzi do połączenia wapnia z fosforem, co właściwie wyklucza jego
przyswojenie. Doktor Frank Oski, dziekan Wydziału Pediatrii State
University of New York's Medical Center, stwierdza: Jedynie te
produkty spożywcze, w których stosunek wapnia do fosforu wynosi dwa do
jednego lub więcej, można uważać za dobre źródło wapnia". Stosunek ten
w mleku ludzkim wynosi 2,35 do jednego, w mleku krowim natomiast 1,27
do jednego. Mleko krowie zawiera ponadto 50 mg sodu w 100 gramach, a
mleko człowieka tylko 16 mg. Wynika z tego, że mleko krowie jest
jednym z najbardziej rozpowszechnionych składników współczesnej
zachodniej diety, które są źródłem nadmiaru potasu w naszych
organizmach.
> Prócz tego mleko krowie jako źródło wapnia nie może się równać z
innymi znacznie lepiej przyswajalnymi i zdrowymi artykułami
spożywczymi. Proszę porównać 118 mg wapnia w 100 gramach mleka
krowiego z jego zawartością w wymienionych poniżej artykułach
spożywczych; migdały (254 mg), brokuły (130 mg), kapusta włoska (187
mg), nasiona sezamu (1160 mg), kelp (gatunek wodorostów 1093 mg) i
sardynki (400 mg).
> Osteoporozę wywołuje nie tyle niedobór wapnia w diecie, ile jej
składniki, które pozbawiają kości i zęby wapnia. Należy do nich
przede wszystkim cukier. Cukier, mięso, oczyszczona skrobia i alkohol
mogą wywołać ciągłą nadkwaśność krwi, a kwas, jak wiadomo, rozpuszcza
wapń, z którego zbudowane są kości. Z osteoporozą najlepiej jest
sobie radzić, spożywając wymienione powyżej, bogate w wapń artykuły
spożywcze, które nie są przetworami mlecznymi, jednocześnie
ograniczając lub całkowicie eliminując z diety złodziei
wapnia". Wydaje się, że dzienna dawka 3 mg mineralnego boru także
pomaga w przyswajaniu i zatrzymywaniu wapnia w organizmie.
> Z punktu widzenia tradycyjnej medycyny chińskiej mleko jest pewną
postacią seksualnej esencji". Picie przez ludzi seksualnej
esencji innego gatunku może ich tylko wpędzić w kłopoty. Odnosi się
to zwłaszcza do kobiet, ponieważ zawarte w mleku hormony naruszają
delikatną równowagę układu wydzielania wewnętrznego.
> Jeśli trudno wam zrezygnować z nabiału, to wybierajcie mleko kozie,
które swym składem zbliżone jest do mleka ludzkiego. Jedynymi
bezpiecznymi produktami otrzymywanymi - najlepiej z surowego i
niepasteryzowanego - mleka krowiego są: świeże masło, które jest
przyswajalnym tłuszczem, oraz świeży jogurt, wstępnie przetworzony
przez żywe kultury laktobakterii, lecz spożywając nawet i te
artykuły, nie należy zapominać o wstrzemięźliwości.


5/

ale ... dorastające dzieciaki karmione były powszechnie surowym
świeżym mlekiem krowim i nikomu ono  nie szkodziło
prawda leży więc gdzieś ukryta i nie do końca wyjaśniona
 czytałem publikację  która potwierdzała fakt że świeże surowe mleko
nie jest szkodliwe i jest  dobrze przyswajalne[/quote]
===================================

  Lekarze z międzynarodowej organizacji LMO twierdzą, że 80 procent
ludzkości mleka po prostu nie trawi.

   Jestem pewien, że twierdzenie lekarzy z LMO oparte jest o badania,
analizy itp. i to nie jednostkowe i przypadkowe, zatem wiarygodność
jest wysoka.


6/

Absolutnie sie z tym zgadzam.Najlepszy kit to ten z osteoporozą:Pij
mleko-Mleko zapobiega osteoporozie!!!Bzdura totalna!!!Znajoma lat
52,od urodzenia na mleku krówki,jako dorosła osobadziennie wypijała
nawet do 1,5 l i ...zaawansowana osteoporoza.


7/

> Janusz wrote:
    I takie to "autorytety" na imieninach u cioci, wygłaszają epokowe
oświadczenia na każdy temat, bo znają się expedite na każdym !!!
>   no comments.

do  badań mówiących o szkodliwości mleka  nie można mieć zastrzeżeń?
od paru wieków  krowa była żywicielką  wielu pokoleń i przypadków
nietolerowania mleka generalnie nie stwierdzono
a teraz to jest regóła - dlaczego?
czytaj  ze zrozumieniem co uprzednio napisałem
istnieją badania stwierdzające że świeże niepasteryzowane mleko krowie
nie jest szkodliwe , jest inaczej przyswajane
badania o szkodliwości  mogą odnosić się do mleka przetworzonego
i z tym można się zgodzić


8/

=========================

Następny wątek na grupie "medycyna" 01.06.2006iech żyje wiedza!!!
Pozdrawiam Jurek M.
>
Cielęta powinny pić mleko krowie, tak jak niemowlęta do czasu odstawienia od
piersi mleko swych matek. Obydwa rodzaje mleka natura przygotowała dla
odpowiednich przewodów pokarmowych.
Dowiedziono w sposób naukowy, że cielęta zdychają po podaniu im
pasteryzowanego mleka ich własnych matek zazwyczaj w ciągu sześciu tygodni,
zatem podejrzenie, że pasteryzowane krowie mleko nie jest najzdrowszym,
podtrzymującym życie pożywieniem dla cieląt, nie mówiąc o ludziach, okazało
się słuszne. Tymczasem nie tylko dorośli podają tę zdenaturalizowaną
wydzielinę swym dzieciom, ale nawet sami konsumują.
>
Mleko krowie zawiera czterokrotnie więcej protein i jedynie połowę mniej
węglowodanów niż mleko człowieka, pasteryzacja zaś niszczy enzymy mleka
krowiego niezbędne do strawienia tak wielkiej ilości protein.
Nadmiar protein w mleku krowim zalega w układzie pokarmowym człowieka,
wywołując procesy gnilne,, zatyka jelita lepkim szlamem, który przedostaje
się nawet do krwi.
>
Z czasem tego szlamu jest coraz więcej i organizm stara się go wydalić przez
skórę (wypryski, trądzik) i płuca (katar). Jednak część rozkłada się
wewnątrz, tworząc doskonałą pożywkę dla infekcji - śluz, źródło reakcji
alergicznych wywołujących sztywnienie stawów z powodu odkładającego się
wapnia. Wiele przypadków chronicznej astmy, alegii, infekcji ucha i chorób
skóry wyleczono po wyeliminowaniu z diety wszelkich przetworów mlecznych.
>
Produkty z mleka krowiego są szczególnie szkodliwe dla kobiet. Organizm
kobiecy powinien być źródłem mleka, a nie przyjmować go pod postacią
pokarmu. Utrata sił witalnych powodowana przez spożycie pasteryzowanego
krowiego mleka powiększa obecność syntetycznych hormonów wstrzykiwanych
zwierzętom dla zwiększenia ich wydajności.
>
Te substancje chemiczne wyrządzają prawdziwe spustoszenie we wrażliwym
układzie endokrynologicznym kobiety. W Food and Healing terapeuta dietetyk
Annemarie Colbin tak oto opisuje katastrofę, do jakiej doprowadzają produkty
mleczne w organizmie kobiety:
Spożycie mleka i jego przetworów - serów, jogurtu i lodów - zdaje się łączyć
ścisły związek z różnymi zaburzeniami układu rozrodczego kobiety. Chodzi tu
między innymi o guzy jajników, cysty, upławy i infekcje. Powyższy związek
potwierdzają niezliczone znajome mi kobiety, które zgłaszają złagodzenie
wymienionych objawów lub ich całkowite ustąpienie po zaprzestaniu spożywania
produktów mlecznych. Włókniaki zanikają lub rozpuszczają się, rozwój raka
szyjki macicy zostaje powstrzymany, następuje samoczynna regulacja cyklu
miesiączkowego... Wydaje się, że w kilku przypadkach doszło do cofnięcia
niepłodności.
>
Wiele kobiet i mężczyzn spożywa produkty mleczne, ponieważ tak doradził im
lekarz z uwagi na wysoka zawartość wapnia. To zła rada. Krowie mleko zawiera
118 mg wapnia w każdych 100 gramach, nie można zaprzeczyć, dla porównania
mleko człowieka zawiera 33 mg w 100 gramach. Lecz na 100 g mleka krowiego
znajduje się 97 mg fosforu; dla porównania w mleku człowieka jest go 18 mg.
W przewodzie pokarmowym dochodzi do połączenia wapnia z fosforem, co
właściwie wyklucza jego przyswojenie. Doktor Frank Oski, dziekan Wydziału
Pediatrii University of New York's Medical center, stwierdza: "Jedynie te
produkty spożywcze, w których stosunek wapnia do fosforu wynosi dwa do
jednego lub więcej, można uważać za dobre źródło wapnia". Stosunek ten w
mleku ludzkim wynosi 2,35 do jednego, w mleku krowim natomiast 1,27 do
jednego. Mleko krowie zawiera ponadto 50 mg sodu w 100 gramach, a mleko
człowieka tylko 16 mg. wynika z tego, że mleko krowie jest jednym z
najbardziej rozpowszechnionych składników współczesnej zachodniej diety,
które są źródłem nadmiaru potasu w naszych organizmach.
>
Prócz tego mleko krowie jako źródło wapnia nie może równać się z innymi
znacznie lepiej przyswajalnymi i zdrowymi artykułami spożywczymi. Proszę
porównać 118 mg wapnia w 100 gramach mleka krowiego z jego zawartością w
wymienionych poniżej artykułach spożywczych; migdały (254 mg), brokuły (130
mg), kapusta włoska (187 mg), nasiona sezamu (1160 mg), kelp (gatunek
wodorostów 1093 mg) i sardynki (400 mg).
>
Osteoporozę wywołuje nie tyle niedobór wapnia w diecie, ile jej składniki,
które pozbawiają kości i zęby wapnia. Należy do nich przede wszystkim
cukier.
>
Cukier, mięso, oczyszczona skrobia i alkohol mogą wywołać ciągłą nadkwaśność
krwi, a kwas, jak wiadomo, rozpuszcza wapń, z którego zbudowane są kości. Z
osteoporozą najlepiej jest sobie radzić, spozywając wymienione powyżej,
bogate w wapń artykuły spożywcze, które nie są przetworami mlecznymi,
jednocześnie ograniczając lub całkowicie eliminując z diety "złodziei
wapnia". Wydaje się, że dzienna dawka 3 mg mineralnego boru także pomaga w
przyswojaniu i zatrzymywaniu wapnia w organizmie.
>
Z punktu widzenia tradycyjnej medycyny chińskiej mleko jest pewną postacią
"seksualnej esencji". Picie przez ludzi seksualnej esencji innego gatunku
może ich tylko wpędzić w kłopoty. Odnosi się to zwłaszcza do kobiet,
ponieważ zawarte w mleku hormony naruszają delikatna równowagę układu
wydzielania wewnętrznego.
>
Jeśli trudno wam zrezugnować z nabiału, to wybierajcie mleko kozie, które
swym składem jest bardziej zblizone do mleka ludzkiego. Jedynymi
bezpiecznymi produktami otrzymywanymi, najlepiej z surowego i
niepasteryzowanego mleka krowiego są: świeże masło, które jest przyswajalnym
tłuszczem, oraz świeży jogurt, wstępnie przetworzony przez żywe kultury
laktobakterii, lecz spożywając nawet i te artykuły, nie należy zapominać o
wstrzęmięźliwości.
Źródło: Daniel Reid "Na straży trzech skarbów".